poniedziałek, 21 maja 2012
... ; *
Jak to się mówi : Już jestem po babeczkach..! Polecam.. Świetne są... Dokładnie to wyszło mi ich 14... Serio ruszajcie się i upieczcie babeczki rainbow lub z oranżadą... lub jeszcze jakieś inne... Już mam przepis na następne moje babeczki... Przepis dam wam ( lub nie ; D ) wkrótce..! A teraz idę czytać książkę... Papa.. ; *
Helloo..!
Dzisiaj pisze ze szkoły... Babeczek jeszcze nie robiłam, ale jak coś to dam wam o nich cynk... ; D. Za bardzo to nie ma o czym na razie pisać bo wiecie jak to w szkole.. ; ). Właśnie przed sekundką pani sprawdzała mi prace na komputerze - platformę e- learning i pokaz slajdów o różnych krajach na świecie... I nie zgadniecie dostałam cztery piąteczki..! : )))... Cóż niedługo koniec lekcji, więc powoli kończę.. Jeszcze potem napisze z domku... Bajoo...; *.
niedziela, 20 maja 2012
Witajcie.. ; *.!
Jeżeli zauważyliście to nie ciągnę jakiegoś tematu na wszystkich postach... Tzn. nie pisze o tym samym... Chociaż z wczorajszego bloga wynika, że jednak oglądacie majj posty.. ; D. I wszystkim dziękuje za to, że śledzicie bloga i ogólnie go oglądacie.... Więc może zacznijmy od tego... Niedługo Zielona Szkoła..! Bd bosko.. Ale mam taką jedną rzecz do zrobienia przed Zieloną... Więc moje marzenie to mieć ładnie opalone nogi.. ; ). Wiem większość z was pewnie myśli, że jestem kompletną idiotką pisząc o takich rzeczach... No cóż każdy ma swoje zdanie. Wiecie co..? Mam na jutro świetne plany... Upiec babeczki.. Tak jak wspominałam w tamtym poście ruszajcie się i coś ugotujcie..! Dzisiaj także dołączam przepis na ( może ) dobre maffinkii z oranżadą.. ; *. Życzę smacznego..!
Ps. Jutro wam napiszę jak tam mi wyszły babeczki... ; P
:Na 12 sztuk:
200 g mąki (1 szklanka i kopiasta łyżka)
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki cukru
150 ml oranżady lub innego napoju -
ważne, żeby był gazowany
2 jaja
100 ml oleju
łyżeczka ekstraktu waniliowego
+ cukier puder i woda na lukier
I teraz jak zwykle - suche do suchych, mokre do
mokrych. Czyli mąkę mieszamy z proszkiem i cukrem, a jajka i resztę składników
roztrzepujemy razem w oddzielnej miseczce. Zawartość
obu misek łączymy i mieszamy do połączenia składników, nie za długo. Nakładamy
do papilotek i pieczemy ok. 25 minut w 200 stopniach.
Z cukru pudru i wody robimy gęsty lukier i dekorujemy
muffinki.
sobota, 19 maja 2012
Hej wszystkim.!
Wiem jest już dosyć późno, ( nie sugerujcie sie tym czasem pod postem... normalnie to jest godz. 23: 02 ;D) a ja tak po prostu wymyślam co by napisać na blogu.. I wiecie co..? Kompletnie nie wiem o czym.! Masakra !! W głowie mam czarną dziurę ( zupełnie, tak jak na matmie) - haha..! Cóż, niedługo zawody z piłki nożnej... I to właśnie, mnie pani wybrała, żebym na nie poszła.. - Bitch Please.! Ja nie umiem grać.. No ale wiecie, zawsze jakaś 6 wpadnie do dziennika, a najlepsze jest to, że nie idę do sql.! Co prawda, wtedy jest wyjście do kina, ale dobre i to.. Dawno temu, ( w zasadzie to ok. 3 mies. temu ) upiekłam babeczki.. Były pyszne ! Więc, jeżeli wam się nudzi, to ruszcie tyłki i ruchy kluchy do kuchni coś upiec lub ugotować.. A tu załączam przepis na maffinki rainbow ; D... Smacznego.. ; * !
.Na 12 sztuk:
250 g mąki (1 1/2 szklanki)
szklanka cukru
2 opakowania cukru wanilinowego lub
łyżka ekstraktu waniliowego
łyżeczka proszku do pieczenia
szklanka mleka
1/2 szklanki oleju
2 jajka
śmietanka kremówka lub dowolny krem na
cupcake'i, np twarożkowy
żelki tęcze (Zozole)
Szybko robimy muffinki: jajka roztrzepujemy z mlekiem
i olejem. Pozostałe składniki mieszamy. Zawartość obu misek łączymy i krótko
mieszamy. Nakładamy ciasto do papilotek i pieczemy około 20 minut w 200
stopniach. Studzimy.
Kremówkę lub krem wystarczy zabarwić i pokryć
niebieską warstwą muffinki. Łyżeczką uformować chmurki. I wcisnąć żelki.
Wcześniej można zrobić nacięcia, żeby lepiej się trzymały.
A to moja kreatywność... :
poniedziałek, 7 maja 2012
Hejooł... ; )
Dzisiaj był pierwszy dzień szkoły po weekendzie majowym. Jak spędziliście ten weekend.? Ja byłam nad morzem, dokładnie to w Rowach. Pogoda beznadziejna, ale i tak było fajnie.... ale to taki mały szczególik. Marzy mi się teraz shake ( codziennie piłam nad morzem w niezbyt znanym barku - Milkshake Bar ). Shake był pyszny... najlepszy skittles.... < mniam>.! Ale mi się za nim tęskni..! ; D. A tu jeszcze jeden obrazek... jak zawsze coś śmiesznego... :
Subskrybuj:
Posty (Atom)